wtorek, 21 lipca 2015

Od Zoe- Jak dotarłam?

No więc tak: Razem z rodziną mieszkałam w lesie. Byliśmy bardzo szczęśliwi. Pewnego razu, kiedy wszyscy razem wracaliśmy z małego spaceru, wybuchł pożar. Tata mówił, żebyśmy się gdzieś schowali. Wszyscy znaleźli schron, ale nie ja. Szybko weszłam do wody, i schowałam się w małej jaskini wydrążonej przez wodę. Czekałam może z cały dzień. Wreszcie odważyłam się wypłynąć z wody i zobaczyć czy jest bezpiecznie. Musiałam także odszukać rodzinę. Kiedy wyszłam z wody, ujrzałam okropny widok: Ok. 50 drzew było spalonych. Jednak to się dla mnie nie liczyło. Na środku leżeli moja cała rodzina-jednak już nie żywi. Rozpłakałam się. Jednak wiedziałam, że od tej pory będę samotniczką. Żyłam w samotności ok. 3 lata. Dłużej  już nie wytrzymałam. Szukałam i szukałam, i wreszcie znalazłam się tu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz