-Kim jesteś?- Spytał jeden nich, nie trudno było zgadnąć że alfą.
-A po co się tym interesujesz?-Warknąłem, nie zmieniając pozycji, gotowej do ataku.
-Wiesz, chyba pierwszy powinienem się przedstawić...Jestem Amigo, samiec alfa Dogs Goodness. A to Luka, Zoe i Lassie. To...może teraz ty się przedstawisz?- Powiedział owczarek niemiecki.
-Nazywam się...Dante, jestem...byłem psem policyjnym. A właśnie...ten wilk...kogoś mi przypomina.
-Na serio?-Spytała Zoe.
-Tak, wyglądasz jak wilczyca, która około trzech lat temu o mało co się nie zaczadziła. Był pożar w tym lesie, kojarzysz coś takiego?
-Ja...tak pamiętam ten pożar. -Powiedziała, wyczułem że tłumiła w sobie jakieś uczucie i o mało co się nie rozpłakała. Przełykała łzy, a to nie było zbyt zdrowe.
-Was trzech, jednak nie kojarzę. -Dodałem.- Jednak w sprawie tego no....Dogs Goodness, mógłbym dołączyć, na jakiś czas?
-Em...tak, jasne że tak. - Powiedział Amigo.
-Miło. -Dodałem.
Nagle zastrzygłem uszami. Wyczułem myśliwych.
-W nogi!-Krzyknąłem i ruszyłem jak oparzony.
-Czemu?!- Spytali lekko przerażeni.
-Nie czujecie?! Serio?! Myśliwi są w pobliżu! Nie wiem jak wy, ale ja czym prędzej wieję. Jestem psem i nie nadaję się na żadne trofeum!-Krzyknąłem.
Ruszyłem przodem i jak burza zmieniłem się w magicznego wilka, wtedy moje zmysły wyczulały się dwa razy bardziej. W około godziny znajdowaliśmy się około trzech do pięciu kilometrów dalej, od miejsca gdzie polowali myśliwi. Znów zmieniłem się w moją neutralną formę, psa rasy owczarek niemiecki. Oddychałem z lekką trudnością, ale niedaleko wyczułem wodę.
-Ktoś ma ochotę przejść się nad jezioro?
-Z chęcią. -Powiedzieli ciężko i głęboko dysząc, wszyscy.
-Właśnie...macie też jakieś moce, prawda?
-Yhm.-Przytaknęli wszyscy.
-Fajnie, a teraz czas iść nad jezioro. No ewentualnie, jezioro przyjdzie co nas.
-???
Nagle, mój amulet zaczął błyszczeć. A ja wymamrotałem kilka słów. Nagle stworzył się portal i wyleciało z niego około 100 litrów wody. Wypiliśmy ja łapczywie, a ja zamknąłem portal. Mój amulet znów wyglądał normalnie.
-Em...ktoś ma ochotę na spacer?-Spytałem.
<Ktoś?>
Ps. Amigo zmienił płeć :P ~Deni