Byłam na spacerze ale po jakiś 2 godzinach marszu byłam zmęczona . Położyłam się ...zasypiam .
~Rano ~
Spałam strasznie długo . Tym razem nie byłam sama . Postanowiłam się przebiec i usłyszał szelest w krzakach . Podeszłam tam .
- Kim jesteś ??
Nic lub nikt nie odpowiedziało . To pewnie był zając . Poszłam dalej zajmując się swoimi sprawami . Tym razem zauważyłam ruch w krzakach . Skoczyłam tam .
- Kim jesteś ??
- Nie powiem
Uderzyłam go lekko przygważdżając do ziemi .
- Mów
- Nie
Puściłam go .
- Ja jestem Lassie . A ty ??
< Dante >Byłam na spacerze ale po jakiś 2 godzinach marszu byłam zmęczona . Położyłam się ...zasypiam .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz